Fakt, może się wydawać że to 2 Fight Club i w gruncie rzeczy te filmy są do siebie b. podobne, więc pewnie wiele osób ocenia czy ogląda film przez jakiś pryzmat. Po zastanowieniu chyba jednak każdy widzi, że to dwie zupełnie inne produkcje. Z jednej strony Fight Club jest bardzo zaskakujący, ale z drugiej w Mechaniku przyczyna wizji Trevora jest chyba dużo głębsza i przez sam wygląd Reznika bardziej mu współczujemy.
Co do opisu - nie da rady tego jakoś zmienić czy zgłosić do poprawki?

Aaa, za oceny Batmana, Mody na Sukces i login jesteś u mnie na wielkim propsie :P

słabizna, Piła miażdży wszystko!

ja tak bliżej końca filmu pomyślałam "no całkiem spoko, ale bez szału", jednak podobnie później zmieniłam zdanie, głównie dzięki rozwiązaniu historii, tak jak Flantrenite pisze "w Mechaniku przyczyna wizji Trevora jest chyba dużo głębsza", ja przez cały film zastanawiałam się do czego to wszystko zmierza i jakie zakończenie nas czeka, muszę przyznać, że pozytywne zaskoczenie, bo spodziewałam się czegoś bezsensownego

dodam, że nie czytałam recenzji itp., więc wiedziałam tylko tyle, co kiedyś mi się obiło o uszy, tzn. że miała to być bardzo dobra rola Bale'a

Przede wszystkim przygotowanie się do tej roli to masa wyrzeczeń z jego strony i ciężkiej pracy żeby wrócić do normalnej sylwetki. Zakończenie przewidywalne w miarę, ale ogólnie jest całkiem dobre :D