Joy to nielegalna imigrantka z Filipin. Na życie zarabia sprzątaniem domów, na które sama nigdy nie będzie mogła sobie pozwolić. Do pracy zawsze zabiera swoją córkę: psotną, wszędobylską Grace. A właściwie przemyca, bo nie mają swojego kąta i śpią w domach klientów Joy, kiedy ci wyjeżdżają. Pewnego dnia los Joy i Grace się odmienia: matka
"Na życie zarabia sprzątaniem domów, na które sama nigdy nie będzie mogła sobie pozwolić" - każdy film, którego bohaterem jest jakaś imigrantka sprzątająca domy, zawiera taki żenujący opis. Dlaczego ktoś ciągle każe nam się użalać nad losem wszelkiej maści imigrantów?
Ja tez codziennie przejeżdżam rowerem obok domów,...